ZESPÓŁ Z KOŚCIELISKA TAŃCZY JUŻ 25 LAT

- Jesteśmy na swój sposób dumni, że mamy swój zespół w Kościeliskach - twierdzi kierująca zespołem "Polaniorze", Maria Krupa. Dzisiaj powód do dumy jest szczególny. Zespół z Kościeliska świętuje 25-lecie istnienia. Na scenie w Domu Ludowym specjalnie na tę okazję zatańczy, zagra i zaśpiewa starszyzna, czyli członkowie tworzący pierwszy jego skład. Swój program zaprezentuje też młodzież obecnie tańcząca w "Polaniorzach". Obchodom jubileuszu towarzyszy wystawa fotografii. W "Ludówce" zobaczyć można zdjęcia ilustrujące historię zespołu.

Historii część pierwsza
Przed powstaniem "Polaniorzy" w Kościelisku istniały małe zespoły regionalne, kapele. Jeden z nich działał przy Wojskowym Domu Wypoczynkowym. Stąd pomysł, aby założyć duży regionalny zespół pod patronatem Związku Podhalan. Doszło do tego w 1977 roku. Wśród inicjatorów powstania grupy byli Józef Bukowski-Tyrała, wówczas prezes oddziału Związku Podhalan w Kościelisku i Andrzej Pitoń-Kubów, który został pierwszym kierownikiem. Zebrało się bardzo dużo chętnych i starszych, i młodszych. Mieszkańcom Kościeliska bardzo zależało na tym, by mieć własny zespół. Nazwali się "Polaniorze" od gwarowej nazwy wsi - "Polany". Do pracy zabrali się żwawo. Już w 1978 r. zespół wziął udział w "Jesieni Tatrzańskiej" w Zakopanem i zdobył złotą ciupagę.

"Polaniorze" na próbach spotykali się w Domu Ludowym, który jednak był w bardzo złym stanie. Trzeba było go wyremontować. Remont zaczął się w latach osiemdziesiątych. Zespół nie miał gdzie się podziać. Jeszcze przez chwilę spotykano się w domu Marii Bentkowskiej, ale nie było tam wiele miejsca. Potem przy parafii odbywały się próby teatrzyku, który przygotowywał przedstawienia na przykład na Boże Narodzenie. Ostatecznie w związku z brakiem miejsca na spotkania zespół zawiesił działalność.