
(...) precz minęło trzysta roków,
jak nasz pradziad Gąsienica
przybył tutaj w borów pustać.
(Stanisław Nędza-Kubiniec)
Kiedy jeszcze - w XVIII wieku - Kościelisko nie było wsią, było... państwem. Tak bowiem (Herrschaft Kościelisko) nazywała się część dóbr zakopiańskich, obejmująca Stare Kościeliska w Dolinie Kościeliskiej i większość lasów w obrębie późniejszej wsi. A ludzka bytność zaczęła się tu na rozrzuconych po południowej stronie Gubałowskiego Pasma polanach, należących do kilkunastu wsi podhalańskich. Stąd pierwotna nazwa wsi - Polany. Dawne osady pasterskie (wspominane w dokumentach od 1623 r.) stopniowo zamieniały się w osiedla. Z nich wywodzą się znakomite podtatrzańskie rody: Krzeptowskich, Nędzów, Obrochtów, Stopków. Do dziś osiedli powstało 21, a zamieszkuje je ok. 4 tysięcy kościeliszczan. |
 Wieś słynie jako letniskowo-wypoczynkowa, okazałe domy wczasowe zaczęły tu masowo powstawać po II wojnie. Z osiedla Kiry (kira - gwar. "zakręt, zakos"), nad potokiem Kirowa Woda, przy szosie łączącej Zakopane z Witowem, turyści wyruszają w Dolinę Kościeliską.
W opowieściach starych ludzi przetrwała legenda o tym, że gdy król Jan Kazimierz, uciekając przed szwedzką nawałą, przeprawiał się na Węgry - wykorzystał do tego drogę wiodącą przez Palenicę, Butorów Wierch, Polanę Budzówka (jedną z najstarszych polan Kościeliska), Dolinę Kościeliską, Wąwóz Kraków i dalej na Słowację. Przypomina o tym ulica Królewska w Kościelisku, a trakt przez wierchy, polany i dolinę jest zwany Drogą Królewską. Co ciekawsze, Droga Królewska - szeroki, bity trakt - biegnie też w zupełnie innej części Podhala: wierchami w Białce Tatrzańskiej aż po Groń. Być może obie te drogi niegdyś się łączyły lub są fragmentem starego, kupieckiego szlaku na Wiedeń i na Węgry. |